Kochani,
jak miło było mi Was gościć w domu Sióstr Urszulanek SJK-
szkoda, że tak krótko.
Nie zdążyliśmy "przeżyć" wszystkich przygotowanych na miejscu atrakcji, ale jest nadzieja,
że jeszcze tam wrócimy...
Póki co-można sobie przypomnieć:
a to wasze dzieła:
...poznajecie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz